Sernik chałwowy…
Nieczęsto piekę serniki, jest nas tylko troje, więc bez pomocy na ogół nie jesteśmy w stanie przez nie przebrnąć, a ja nie lubię wyrzucać jedzenia. Dlatego właśnie są u nas zarezerwowane na specjalne okazje, przyjmowanie gości lub wizyty u rodziny i znajomych. Poza tym w naszym małym miasteczku nie ma polskiego sklepu, więc zdobycie twarogu… Czytaj dalej Sernik chałwowy…