Pierniczki zaparzane…
Ponieważ irlandzka pogoda skutecznie utrudnia mi ostatnio bieganie, czy chociażby spacery, po dłuuugim namyśle, kupiłam sobie domowy sprzęt do ćwiczeń. Nie bardzo miałam ochotę wydawać na takie rzeczy pieniądze, a już tym bardziej zagracać salonu lub pokoju gościnnego, ale moje nieskoordynowane wymachiwanie kończynami przed telewizorem jak dotąd przynosi tylko straty w sprzęcie i wywołuje salwy śmiechu u… Czytaj dalej Pierniczki zaparzane…