Maślane ciasteczka cytrynowe z makiem…

Moja słabość do wszystkiego cytrynowego nie jest żadna tajemnicą – czy to ciasta, desery, czy ciasteczka, po prostu nie umiem się oprzeć. Właściwie to już sam zapach cytryny przyprawia mnie o ślinotok ;) Nic zatem dziwnego, że po cytrynowych kruchych ciasteczkach, które jakiś czas temu zjadałyśmy z Zuzią z ogromnym apetytem, na blogu po prostu musiał się pojawić kolejny, nieco inny przepis na takie pyszności.

Tym razem są to tradycyjne kruche ciastka z dodatkiem cytryny oraz maku, który ostatnio wrócił u nas do łask. I po długich przemyśleniach, połączonych z intensywną degustacją oczywiście, muszę stwierdzić, że te nowe ciasteczka są nawet lepsze od poprzednich, które tak nam przecież smakowały.

Ciastka są maślane, kruchuteńkie i przyjemnie chrupiąc, dzięki dodatkowi maku. Podczas pieczenia po domu rozszedł się tak niesamowity zapach, że nie umiałam się już oprzeć i, mimo bardzo późnej godziny, zjadłam trzy jeszcze gorące, parząc przy tym boleśnie język. Boli do dziś, ale warto było :)

Polecam :)

Składniki na 25 – 30 ciastek:

• 225g mąki pszennej
• 25g maku
• 130g drobnego cukru do wypieków
• 175g zimnego niesolonego masła
• 1 żółtko
• skórka otarta z 1 cytryny oraz sok z połowy

Wykonanie:

Mąkę, mak oraz cukier umieść w dużej misce i wymieszaj dokładnie. Wrzuć pokrojone w nieduże kawałki masło i przesiekaj z suchymi składnikami, aż powstaną grudki. Dodaj żółtko oraz skórkę i sok z cytryny, po czym zagnieć jednolite ciasto. W razie potrzeby podsyp delikatnie mąką lub dodaj nieco więcej soku z cytryny.

Ciasto rozwałkuj na oprószonym mąką blacie na grubość około 3 – 5mm i wycinaj dowolne kształty. Układaj ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach.

Piecz w temperaturze 180°C przez około 10 – 12 minut, aż ciastka się zarumienią. Przestudź chwilę na blasze, po czym przekładaj na kratkę do studzenia.

Przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Smacznego :)